Wysłany: Pon Maj 08, 2006 10:56 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
lady_m napisał:
Czy ktos ma jeszcze jakies uwagi i zastrzezenia do ochrony[???]
Ja mam stałą i niezmienną od wprowadzenia sie na M2 uwagę - czemu ochrona nie reaguje na sposób w jaki mieszkańcy i ich goście parkują samochody na naszym osiedlu. Miejsc parkingowych jest za mało i jest to fakt bezsporny ale za haracz jaki ze mnie ochrona ściąga co miesiąc oczekuje co najmniej tego że będe mógł wygodnie korzystać z własnego, wykupionego miejsca parkingowego bez konieczności codziennego piłowania pomiędzy samochodami by móc sie na nim zmieścić (co nie zawsze się udaje).
Może dojrzejemy do tego że chodniki służą do chodzenia a nie parkowania i kierowcy którzy nie mają miejsca parkingowego będą pozostawiali swoje maszyny na zewnątrz osiedla - oczywiście nikomu nie bronię podjechania pod budynek gdy trzeba coś z samochodu rozładować ale powinny to być sytuacje incydentalne a nie osiedlowa norma.
Dołączył: Czw Maj 04, 2006 9:22 Posty: 13 Skąd: MII
Wysłany: Pon Maj 08, 2006 11:42 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
A ja myślałam, że tylko mnie to denerwuje i jestem jakaś czepialska wybitnie
Poza tym w kwestii parkowania strasznie wnerwia mnie jeden sąsiad, który posiada miejsce parkingowe, a samochód stawia sobie pod oknem, skutecznie uniemożliwiając podjazd do mojej klatki
Bo o ile mogę zrozumieć osoby, które posiadają jedno miejsce parkingowe i dwa samochody, to jego zachowanie jest wkurzające.
Wysłany: Pon Maj 08, 2006 17:54 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
nikagda napisał:
strasznie wnerwia mnie jeden sąsiad, który posiada miejsce parkingowe, a samochód stawia sobie pod oknem, skutecznie uniemożliwiając podjazd do mojej klatki
nie rozumiem, po co się szczypać. Weź aparatr w rękę i zrób parę fotek. dnia 1, 2, 4, ile razy zaparkuje, i załóż mu oddzielny wątek, potem daj mu linka do forum. Jak zmądrzeje to sie linka skasuje. do tego czasu wszyscy sie pośmiejemy.
Dołączył: Czw Maj 04, 2006 9:22 Posty: 13 Skąd: MII
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 20:35 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
W sumie ciekawy pomysł jest tylko jeden mały problem - nie mam cyfrówki...
Ja to chyba mało asertywna jestem, bo nie bardzo potrafię zwrócić uwagę w takiej sytuacji
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 22:11 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
nikagda napisał:
W sumie ciekawy pomysł jest tylko jeden mały problem - nie mam cyfrówki...
dzisiaj to jak komórka. No.. trzeba miec.
nikagda napisał:
Ja to chyba mało asertywna jestem, bo nie bardzo potrafię zwrócić uwagę w takiej sytuacji
bo i to nie Twoja rzecz zwracać uwagę. Pójdź do ochrony i im to powiedz. A jak nie zareagują to zwróć siedo tych którzy są "nad" ochroną, że się nie wywiązuje z obowiązków.
Wysłany: Śro Maj 10, 2006 9:21 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
teejay napisał:
bo i to nie Twoja rzecz zwracać uwagę. Pójdź do ochrony i im to powiedz. A jak nie zareagują to zwróć siedo tych którzy są "nad" ochroną, że się nie wywiązuje z obowiązków.
Gdyby to było takie proste...porozmawiać z ochroną albo administratorem i sprawa załatwiona. Od tego rozmawiania już mnie gardło boli a efektów nie ma. Dopóki użytkownicy samochodów nie zrozumieją (a nie zrozumieją bo gdyby trafiało to do ich wrażliwości to już by się połapali że nie mieszkają na osiedlu sami) że robią coś nie tak poprawy nie będzie. Może dojrzejemy do tego że wszystkie chodniki trzeba będzie obstawić skrzyniami z zielenią a samochody mieszkańców będą posiadały identyfikatory z numerem miejsca parkingowego - a obcych nie wpuszczamy - wtedy będzie porządek. Ale to utopia...
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 17:44 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
He he, a dziś znowu usmiechnięty pan ochroniarz (nasz pan czyścioszek)pucował swoje autko mopem - a mydlinki bach do burzówki. My tu sobie gadamy a życie płynie...
Dołączył: Czw Maj 04, 2006 9:22 Posty: 13 Skąd: MII
Wysłany: Pon Maj 15, 2006 19:19 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
lady_m a nie wiesz czy ktoś już z tym facetem rozmawiał? Bo może on jest na tyle niekumaty, że nie zauważył, iż ludziom przeszkadza?
A jeśli chodzi o ochroniarza to trzeba jutro przekazać administratorce, jak będzie na dyżurze, tylko że ja po pierwsze nie wiem który to, a po drugie jeszcze będę w pracy.
Dołączył: Czw Maj 04, 2006 9:22 Posty: 13 Skąd: MII
Wysłany: Wto Maj 16, 2006 11:16 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
Trzeba będzie to robić do skutku, innego wyjścia nie widzę.
Mam nadzieję, że uda mi się dzisiaj wyjść z pracy o ludzkiej porze, to się przejdę do administratorki.
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:28 Temat postu: [m2] ochrona
nikagda napisał:
A ja myślałam, że tylko mnie to denerwuje i jestem jakaś czepialska wybitnie
Poza tym w kwestii parkowania strasznie wnerwia mnie jeden sąsiad, który posiada miejsce parkingowe, a samochód stawia sobie pod oknem, skutecznie uniemożliwiając podjazd do mojej klatki
Bo o ile mogę zrozumieć osoby, które posiadają jedno miejsce parkingowe i dwa samochody, to jego zachowanie jest wkurzające.
O Dżizas, może to ja - słuchaj "nikagda" napisz o który budynek chodzi, bo jeżeli to ja - to się zmieni (obiecuję) natomiast zdarza mi się postawić samochód z zakupami pod drzwiami - to fakt, ale nie trwa to zbyt długo!!
Poza tym, może ten sąsiad wcale nie ma miejsca parkingowego tylko tak sobie stawia "na sępa"
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:39 Temat postu: [m2] ochrona
Jeden z Panów Ochroniaży - pewnego dnia krzyczał na mnie że źle zaparkowałem samochód na własnym miejscu parkingowym (w zimie), a kiedy zwróciłem mu delikatnie uwagę że jakby trochę śniegu jest i inaczej się nie da, to zaczął na mnie krzyczeć, że on go (śniegu) nie odgarnie.
Poza tym ogólnie jest problem w tym że zdaje się tylko jeden z obecnych panów ochroniaży jest w miarę kumaty, pozostali to kartony.
Chyba trzeba na piśmie wszelkie uwagi kierować - do Ochrony i do wiadomości Zarządu naszej wspólnoty a jak się skończy umowa to można sobie wybrać inną Agencję (ochrony)
Dołączył: Wto Maj 30, 2006 7:27 Posty: 5 Skąd: Myśliwskie II 46B:)
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 12:33 Temat postu: hahaha
To forum jest niesamowite, szkoda, ze tak pozno sie dowiedzialem o jego istnieniu. Ale spox, wszystko nadrobilem.
No wiec drodzy sasiedzi:
1. Ochroniarz, ktory dzis mial nocny dyzur, jak zwykle o porze, w ktorej ja wstaje (5.15) spal.
2. Ochroniarze zwracaja mi uwage jak od czasu do czasu zaparkuje pod swoim blokiem (46 B) na miejscu parkingowym, hmmmm, przeciez jest wyrazny znaczek - dla inwalidow - a ja taki posiadam na wyposarzeniu samochodu.
3. Mysle, ze parkowanie poza dzielnica jest troszke zbyt niebezpieczne, no bo wyobrazcie sobie szanowni Panstwo sytuacje, w ktorej wszystkie stojace samochody na dzielnicy parkuja na zewnatrz... ...lekki problem dla smieciarki? Raz malo co nie walnal we mnie rozpedzony samochod, bo nie widac czy ktos jedzie czy nie! Poza tym nie mam w zwyczaju mowic moim gosciom, zeby zostawili samochod poza dzielnica, a Wy prosicie ich o pozostawienie butow na klatce? hahaha
4. Moje miejsce parkingowe jest waskie, czasem zdarza sie, ze nie moge na nim zaparkowac (nie mam pretensji do stawiajacych obok), wiec chetnie podzielilbym miejsca pod moim blokiem (46 B) na mniejsze, bo z jakiej parady maja miec wieksze miejsca pod moja klatka, tym bardziej, ze nie sa legalnie wybudowane...
5. Raz mnie jakis pajac zastawil jak zaparkowalem na jego miejscu (co prawda tak nieudolnie, ze bez problemu wyjechalem), ale nie pomyslal, czy moze nie jest tak, ze ktos mogl postawic sie na moim...
6. To chyba koniec, czekam na odpowiedzi, hahaha
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 21:55 Temat postu: Re: [M2]Ochrona
Jeśli chodzi o parkowanie, mamy na III takiego sąsiada, który swoje 2 miejsca ogrodził. Wkopał słupki a pomiędzy nimi wisi łańcuch, ustrojony w białe skrawki. Pomijam fakt, że zagrodził najkrótszą drogę na parking z mojej klatki. Nie ważne, jak obleśnie to wygląda. W dodatku, jak parkuje (a wtedy musi zdjąć łańcuch), robi to "po skosie", żeby przypadkiem nikt na tym drugim - wolnym nie stanął. Paranoja.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.